k=2, n=1, t=0,2007(1264)

Ewangelista użył dokładnego słowa. Nie mówi bowiem: Uderzył Jego bok lub zranił, lecz otworzył, aby otworzyć bramę życia tam, skąd wypłynęły sakramenty Kościoła, bez których nie ma wejścia do życia, które jest prawdziwym życiem. Dlatego mówi się następnie: a natychmiast wyszła krew i woda. Krew ta została wylana za grzechy, woda zaś napełnia naczynie; służy bowiem do obmycia i picia. Zapowiadał to Noe, któremu nakazano umieścić z boku wejście do arki, do której weszły zwierzęta przed potopem, w których zapowiadany był Kościół. Dlatego także pierwsza kobieta została uczyniona z boku śpiącego mężczyzny. Tak przeto drugi Adam, skłaniając głowę na krzyżu, zasnął, aby tak ukształtowała się jego Oblubienica przez to, co wypłynęło z Jego boku.

Przytoczone wyżej słowa Świętego Augustyna odnoszą się do trzydziestego czwartego wiersza w rozdziale dziewiętnastym Ewangelii Świętego Jana Apostoła: sed unus militum lancea latus ejus aperuit, et continuo exivit sanguis et aqua (J 19,34).

W najstarszym polskim tłumaczeniu z Wulgaty mamy: ale jeden z żołnierzów otworzył włócznią bok jego, a natychmiast wyszła krew i woda; w lekcjonarzu do Mszału z 1962 r. papieża Jana XIII czytamy:  ale jeden z żołnierzy włócznią otworzył bok Jego, a natychmiast wypłynęła krew i woda; natomiast w Biblii Tysiąclecia, która jest podstawą do posoborowych czytań mszalnych brzmi ów fragment tak: tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.

Rozważane przez Biskupa z Hippony zdanie jest częścią Ewangelii odczytywanej 1 lipca, w Święto Najdroższej Krwi Pana Jezusa — J 19,30-35. Wyobraźmy sobie teraz posoborowego kapłana, przygotowującego się do wygłoszenia w tym dniu kazania i posiłkującego się w tym celu wspaniałym dziełem egzegetycznym Św. Tomasza z Akwinu — Złoty łańcuch. Jakież będzie jego zaskoczenie, gdy w świątecznym czytaniu (J 19,30-35) nie znajdzie słowa otwierać (łac. — aperto).

Zasadą stosowaną w Kościele do czasu przełomowego II Soboru Watykańskiego było, że czytania  w liturgii Mszy Św. (lekcja, ewangelia) brano z Wulgaty. Podobnie było z tłumaczeniami na języki narodowe. Posoborowa dowolność spowodowała, jak widać, subtelne zerwania z dorobkiem Ojców Kościoła — w tym wypadku Św. Augustyna i Św. Tomasza z Akwinu.